GIODO nie ma ani podstaw prawnych do ingerencji w jakikolwiek archiwa Kościoła katolickiego, ani tym bardziej środków do tego, aby stwierdzić czy ktoś jest, czy nie jest członkiem Kościoła - twierdzi ks. Ireneusz Wołoszczuk, prawnik i filozof prawa, w nadesłanej KAI analizie prawnej. „Nawet szczegółowe przepisy Ustawy o ochronie danych osobowych, które zadaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego powinny dotyczyć ksiąg parafialnych, nie dają podstaw do tego aby Proboszcz był zobligowany do wpisania do Księgi Chrztów woli apostazji, która została wyrażona z pominięciem wewnętrznych procedur Kościoła” - podkreśla.
Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w październiku 2013 roku uznał, że archiwa kościelne, w tym Księgi Chrztów podlegają ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 O ochronie danych osobowych i jako takie mają podlegać kontroli i stosować się do poleceń Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Tymczasem taka decyzja jest niezgodna i z literą i z duchem Ustawy o ochronie danych osobowych. Mimo że rzeczona ustawa w Art. 3 punkcie 2 stwierdza, że stosuje się ją do osób fizycznych i osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, jeżeli przetwarzają dane osobowe w związku z działalnością zarobkową, zawodową lub dla realizacji celów statutowych, co mogłoby robić że dotyczy ona Kościoła Katolickiego, to w Art. 4. stwierdza ona , że przepisów ustawy nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa, której stroną jest Rzeczpospolita Polska, stanowi inaczej. Taką umową międzynarodową regulującą działanie Kościoła Katolickiego w Polsce jest Konkordat zawarty między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską podpisany 28 lipca 1993 roku.
Dla przypomnienia artykuł. 25 Konstytucji ustęp 4 stanowi , że stosunki między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy. Dodatkowo Art. 1 Konkordatu precyzuje że, zarówno Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są każde w swej dziedzinie niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego.
Jako że Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską został podpisany 28 lipca 1993, czyli cztery lata wcześniej niż Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 O ochronie danych osobowych, dlatego w Konkordacie nie mogły zostały zostać zawarte żadne szczegółowe regulacje dotyczące tej kwestii. Zresztą, art. 27 Konkordatu precyzuje, że sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą regulowane na drodze nowych umów między Układającymi się Stronami albo uzgodnień między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencją Episkopatu Polski upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską.
Gdyby więc Ustawa o ochronie danych osobowych miała zacząć dotyczyć także Ksiąg Chrztu, czyli istniejących od setek lat rejestrów ochrzczonych, sporządzanych od czasu powstania ksiąg Stanu Cywilnego tylko i wyłącznie do użytku wewnętrznego Kościoła i mającym charakter poufny, musiałoby to być przedmiotem negocjacji strony Rządowej z Konferencją Episkopatu Polski. Nie ma żadnych dowodów świadczących o tym, że takie rozmowy kiedykolwiek miały miejsce i że jakiekolwiek inne niż dotychczas regulacje tej kwestii zostały przyjęte. Z tego powodu należy uznać, że zgodnie z Artykułem 4 Ustawy o ochronie danych osobowych, archiwa kościele nie podlegają przepisom wyżej wymienionej Ustawy.
Czym jest Księga ochrzczonych (liber baptizatorum) jest dokładnie sprecyzowane w Kodeksie Prawa kanonicznego (KPK). Kanon 877 § 1 poleca, aby proboszcz miejsca udzielenia chrztu bezzwłocznie i dokładnie zapisał w księdze ochrzczonych nazwisko ochrzczonego, datę i miejsce jego urodzenia, datę i miejsce udzielonego chrztu, aby podał nazwisko szafarza chrztu, nazwiska i imiona rodziców naturalnych, nazwiska i imiona rodziców chrzestnych oraz nazwiska świadków, jeśli tacy występują. Kodeks podaje również szczegółowo, jakie dane należy wpisać w wypadku chrztu dziecka nieślubnego i adoptowanego (kan. 877 § 2-3). Jeśli chrzest nie był udzielony przez proboszcza ani też w jego obecności, wtedy szafarz chrztu […] ma obowiązek powiadomić proboszcza parafii, na terenie której udzielił chrztu, aby mógł zapisać chrzest, zgodnie z kan. 877 § 1 (kan. 878).
Następnie prawodawca kodeksowy określa, jakich adnotacji należy dokonywać w księdze ochrzczonych:
1. fakt bierzmowania (kan. 535 § 2; 895;) ,
2. fakt zawarcia małżeństwa sakramentalnego (kan. 1122 § 1) z wyjątkiem małżeństwa tajnego (kan. 1133) ,
3. fakt uważnienia małżeństwa w zakresie zewnętrznym (kan. 1123),
4. fakt sądowego stwierdzenia nieważności małżeństwa wraz z ewentualnymi zakazami zawierania ponownego małżeństwa (kan. 1123; 1685),
5. fakt udzielenia dyspensy papieskiej od małżeństwa niedopełnionego (kan. 1123),
6. fakt przyjęcia święceń /diakonatu, prezbiteratu, episkopatu/ (kan. 535 § 2; 1054 § 3;
7. fakt złożenia wieczystych ślubów w instytucie zakonnym (kan. 535 § 2; Instr., n. 24; 36),
8. fakt zmiany obrządku (kan. 535 § 2),
9. fakt wystąpienia z Kościoła (kan. 535 § 2),
10. fakt adopcji (kan. 535 § 2),
Dodatkowa, zgodnie z wytycznymi Ordynariusza miejsca w Księdze Chrztów mogą być odnotowane:
11. fakt zwolnienia z obowiązków diakonatu,
12. fakt zwolnienia ze ślubów zakonnych
13. fakt zwolnienia z obowiązków prezbiteratu
14. fakt legitymacji potomstwa
15. fakt zgonu
Takich zapisów może dokonać jedynie osoba do tego uprawniona na podstawie odpowiednich dokumentów. Kodeks Prawa Kanonicznego zwraca uwagę na to, że powyższe adnotacje, zamieszczone w księdze ochrzczonych, muszą być zaznaczone także w metrykach chrztu, wypisywanych dla różnych potrzeb (kan. 535 § 2).
W związku z tym GIODO nie ma ani podstaw prawnych do ingerencji w jakikolwiek archiwa Kościoła Katolickiego, ani tym bardziej środków do tego, aby stwierdzić czy ktoś jest, czy nie jest członkiem Kościoła. Gdyby było inaczej, oznaczałoby to, że to GIODO w sposób arbitralny, a nie Kościół w sposób autonomiczny ustala zasady nie tylko wystąpienia ale także wstąpienia do wspólnoty religijnej, a to byłby absurd! To tak samo, jakby Kościół próbował narzucać Państwu zasady uzyskania lub zrzeczenie się obywatelstwa polskiego.
W państwie demokratycznym, Kościół sam autonomicznie określa zasady przystąpienia i wystąpienia do niego i administracja państwowa nie ma ani praw ani kompetencji aby w to ingerować bo naruszałoby to zasady wolności sumienia i wyznania. Przynależność do Kościoła jest dobrowolna a dodatkowo związana ze spełnieniem bardzo konkretnych warunków. Każdy ochrzczony, albo sam dobrowolnie stał się członkiem Kościoła, albo, jeśli nie był osobą pełnoletnia, stał się nim przez decyzję swoich rodziców lub opiekunów prawnych.
Dlatego takie decyzja NSA dotyczące ingerencji w kościelne Księgi Chrztów i idące za nią interwencje GIODO są pogwałceniem nie tylko konstytucyjnej zasady niezależności i autonomii Kościoła i Państwa, ale także konkordatowej zasady że Państwo i Kościół katolicki są każde w swej dziedzinie niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach.
Z tych wszystkich powodów jakiekolwiek nakazy administracji państwowej dotyczące wpisania czegokolwiek do Ksiąg Chrztu są całkowicie bezprawne i przez Proboszczów powinny być ignorowane.
Co więcej, nawet przytoczone poniżej szczegółowe przepisy Ustawy o ochronie danych osobowych, które zadaniem NSA powinny dotyczyć ksiąg parafialnych, nie dają podstaw do tego aby Proboszcz był zobligowany do wpisania do Księgi Chrztów woli apostazji, która została wyrażona z pominięciem wewnętrznych procedur Kościoła.
Art. 27.
1. Zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
2. Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, jest jednak dopuszczalne, jeżeli:
4) jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i innych związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych niezarobkowych organizacji lub instytucji o celach politycznych, naukowych, religijnych, filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem, że przetwarzanie danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji lub instytucji albo osób utrzymujących z nimi stałe kontakty w związku z ich działalnością i zapewnione są pełne gwarancje ochrony przetwarzanych danych.
Art. 32.
1.7. Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a zwłaszcza prawo do wniesienia, w przypadkach wymienionych w art. 23 ust. 1 pkt 4 i 5, pisemnego, umotywowanego żądania zaprzestania przetwarzania jej danych ze względu na jej szczególną sytuację,
Art. 32
4. Jeżeli dane są przetwarzane dla celów naukowych, dydaktycznych, historycznych, statystycznych lub archiwalnych, administrator danych może odstąpić od informowania osób o przetwarzaniu ich danych w przypadkach, gdy pociągałoby to za sobą nakłady niewspółmierne z zamierzonym celem.
Art. 43.
1.3 Z obowiązku rejestracji zbioru danych zwolnieni są administratorzy danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego.